Archiwum 08 października 2005


paź 08 2005 Bez tytułu
Komentarze: 1

 

         Ale jestem szczęśliwa :)))) Od tygodnia chodzę z uśmiechem na twarzy :)))))) Jestem szczęsliwa z wielu pozodów.... Jednym z nich jest Michał P. Z nim jest mi jak w raju, a drugim jest Leszek K. z nim mi jest jak w niebie... Ostatnio nawet dostałam od niego prezencik :))) Dostałam ładniutki łańcuszek i takim ładnym serduszkiem... I co ja mam teraz zrobić... na Leszka jestem jeszcze troszke zła ponieważ odwalił pewnien numer na qmpla 21 urodzinach ale już niebędę o tym pisała bo aż mi się ryczeć chce jak o tym myśle ;(( Fakt jest taki że Leszek obiecał mi że już więcej tego niezrobi... On mi obiecywał dużo i zawsze łamał słowo ale coś mi w serduszq podpowiada że mam mu wybaczyć... Zobaczymy co będzie :))) W poniedziłek moja mamuśka chce iść do sql do mojej wychowawczyni hehe ojj będzie pocisk :))))) Niewiem dokładnie ale chyba 28 października moja babcia wraca ze Stanów... No i będzie imprezka hehe :PPPPPP....... A dziś mnie wkurzył mój dobry qmpel, który mieszka ze 3 domy dalej ode mnie... Wogule coraz bardziej zauważam to że niemoge się dogadać z żadnym facetem ;((( kiedyś wychodziło mi to całkiem dobrze a teraz? Teraz jest coraz gorzej ;(( czyżbym to ja się zmieniła? sama niewiem............

rabaja : :