Najnowsze wpisy, strona 1


mar 27 2006 Bez tytułu
Komentarze: 0

 

 

                           Nooo hehe już się pogodziłam z moim misiem.... Ale to chyba był ostatni raz jak uległam  hehe ale mam humorka... Szkoda że mój braciszek tzn Damian nie ma humoru... Miedzy nim a Kasią chyba sie wszystko popsuło... Szkoda bo fajnie wyglądali :))  Czasu się niecofnie a czasem jest to potrzebne :( Teraz siedzę i się nudze, czekam na qmpele bo maja przyjechać... Mamy robić jakieś guwno na PRZEDSIĘBIORCZOŚĆ... Jaki ja tego przedmiotu nielubie, stwierdzam że jest to stracony czas, jest bardzo nudną lekcją ale musze chodzić :( .....

rabaja : :
mar 26 2006 Załamka
Komentarze: 0

 

 

                Jak ja tutaj dawno niebyłam.... Piszę tą notkę z tego względu że jest mi bardzo smutno... W szkole mi nieidzie... W miłości też!!! Jestem z moim rok i prawie 4 miechy ale to chyba juz koniec... ;(((( Wczoraj poszedł na impreze, ok nic niemam przeciwko bo nic niepił a dziś poszedł sobie do kuzyna z kumplem i cieżko mu nawet gadać... Już mam dość... Najpierw rzucił słuchawką a potem wyłączył koma.... Poprostu świnia... Coraz bardziej zauważam że niemogę się z nim dogadać... Czy to znaczy że zbliża się koniec? Czy ktoś umie mi na to pytanie odpowiedzieć? Wogóle to dziś miałam wesoło... Wpadł mi kom do kałuży i siś rozwalił ale co tam.... Mam to gdzieś Jak Leszek będzie chciał mnie przeprosić albo coś to wkońcu jakoś mu się uda ze mną skontaktować... Zresztą już mam to w nosie.... Niepodaruje mu tego tak łatwo....  

 

                                                       Załamka na maksa... ;((((((((((((((((

rabaja : :
gru 13 2005 Bez tytułu
Komentarze: 0

 

           Jak ja tutaj dawno niebyłam.... Porazka :((( ale trzeba to naprawic... Nawet niemam czasu aby wejsc na gg poniewaz tyle w szkole sie dzieje... Tyle nam zadaja ze to juz szok.... Już niedługo swieta a ja niewiem co kupic mojemu misiowi.... I MAM WIELKI DYLEMAT :((( W szkole mi Ciezko idzie... mam nadzieje ze wyjde ze wszystkich przedmiotów i bedzie git.... A teraz czekam z niecierpliwością na Sylwestra... Ciekawe co bedzie sie działo z moim misiaczkiem minie juz roczek jak jestem z nim.. hehe i co wy na to? Sama jestem w szoku ze tyle wyrzymałam.... Moja babcia juz wruciła ze stanow i znowu zrzedzi... jak ja tego nielubie :((( ale juz niedlugo sie wyprowadza ode mnie... moze bedzie spokoj, zobaczymy na jak dlugo :// a tak ogolnie to nuda na maksa... w tej notce chce pozdrowic wszystkich ktorzy to beda czytali.....

rabaja : :
lis 03 2005 Bez tytułu
Komentarze: 0

 

        No właśnie wczoraj minęło 11 miesięcy jak jestem z moim misiaczkiem... Ja normalnie zwariowałam na jego punkcje :)))) 1 Listopada byłam na spotkaniu z całą rodziną... niebyło źle ale troszke nudno... 31 Pażdziernika byłam z moim misiaczkiem, Blondi i Didim na maratonie horrorów w multikinie... hehe troszke sobie popiliśmy hehe.... :)))))) 8 Listopada wraca moja babcia ze Stanów i ogólnie zwała ze wszystkiego hehe W sql gitara hehe nauczyciele do banie :/// ale no niestety wybrałam tą szkołe wiec musze do niej chodzić... hehe od początku roku jeszcze ani razu niebyłam na blałach hehe zwała co nie :)))))

rabaja : :
paź 08 2005 Bez tytułu
Komentarze: 1

 

         Ale jestem szczęśliwa :)))) Od tygodnia chodzę z uśmiechem na twarzy :)))))) Jestem szczęsliwa z wielu pozodów.... Jednym z nich jest Michał P. Z nim jest mi jak w raju, a drugim jest Leszek K. z nim mi jest jak w niebie... Ostatnio nawet dostałam od niego prezencik :))) Dostałam ładniutki łańcuszek i takim ładnym serduszkiem... I co ja mam teraz zrobić... na Leszka jestem jeszcze troszke zła ponieważ odwalił pewnien numer na qmpla 21 urodzinach ale już niebędę o tym pisała bo aż mi się ryczeć chce jak o tym myśle ;(( Fakt jest taki że Leszek obiecał mi że już więcej tego niezrobi... On mi obiecywał dużo i zawsze łamał słowo ale coś mi w serduszq podpowiada że mam mu wybaczyć... Zobaczymy co będzie :))) W poniedziłek moja mamuśka chce iść do sql do mojej wychowawczyni hehe ojj będzie pocisk :))))) Niewiem dokładnie ale chyba 28 października moja babcia wraca ze Stanów... No i będzie imprezka hehe :PPPPPP....... A dziś mnie wkurzył mój dobry qmpel, który mieszka ze 3 domy dalej ode mnie... Wogule coraz bardziej zauważam to że niemoge się dogadać z żadnym facetem ;((( kiedyś wychodziło mi to całkiem dobrze a teraz? Teraz jest coraz gorzej ;(( czyżbym to ja się zmieniła? sama niewiem............

rabaja : :